wtorek, 12 września 2017

Wrzosów czas...

Uwielbiam jesień...
Tę słoneczną za delikatne ciepło, lekki dotyk wiatru, moc koloru, zapach jesiennych pól...
I tę deszczową ...za nostalgię, którą niesie...
Uwielbiam jesień w moim ogrodzie, bo moje wrzosy zaczynają festiwal barw...
Zapraszam na chwilkę...

Ulubiona rabata wrzosowa...



W towarzystwie jałowca Green Carpet (przez nas zwanego po prostu skarpetą:) ...


Ogromne kamienie we wrzosowisku już prawie niewidoczne...


Tu nowe nasadzenia... rabata wciąż się poszerza...



Z innej perspektywy...Miały być wrzosy ale wymarzły i  rośnie lawenda:) Chociaż nie lubi kwaśnej ziemi...


Małe wrzosowisko przy wierzbie...




I nawet mięta wtula się we wrzosy:)


W kolorystyce wrzosowej ... przebarwiona hortensja Grandiflora...


I pozostaje zanucić tylko "Wspomnienie"Czesława Niemena do słów Tuwima ...
Zmienię tylko trochę tekst piosenki:)
Dla mnie wrzosami jesień się zaczyna...

Pozdrawiam - dziś nostalgicznie ...
Chochlik